Kampania e-mail marketingowa – ale kiedy?

Kampania e-mail marketingowa jest powszechnie stosowaną przed przedsiębiorców formą reklamy i komunikacji z Klientem. Jednak by dawała ona najlepsze rezultaty, musi być dobrze zaplanowana i to pod względem merytorycznym, jak i terminowym. Szczególnie ten drugi aspekt jest istotny, dlatego też na nim skupimy się w tym artykule.

Newsletter – na jakie miesiące postawić?

Maile reklamowe najlepiej wysyłać wtedy, gdy mamy pewność, że ich zawartość zyska zainteresowanie wśród naszych Klientów.

• Nawyki sezonowe

  Najlepszym terminem na zwiększenie działań e-mail marketingowych jest okres przedświąteczny, a więc ostatni kwartał roku. To właśnie od października do grudnia trwa tak zwana „przedświąteczna gorączka zakupowa”. Wtedy znacznie łatwiej przyciągnąć uwagę odbiorcy. Jest on bowiem nastawiony na przeglądanie różnych ofert w poszukiwaniu tych najbardziej atrakcyjnych pod względem ceny. Z kolei miesiącem, w którym zdecydowanie nie powinno się wysyłać maili do klientów, jest lipiec. Wtedy, w miesiącu urlopów i wyjazdów, zainteresowanie kampaniami reklamowymi tego typu jest bardzo niskie.

• Specyfika branży

  Wszystko również zależy od użyteczności naszych produktów i realnego zapotrzebowania na nie. Jeśli jest to np. „budowlanka” i sprzedajecie okna dachowe, najważniejszym pytaniem na jakie musicie sobie odpowiedzieć, to w jakich miesiącach Wasz target decyduje się na wymianę okien. Postawilibyśmy pewnie na okres od maja do października. Jeśli mamy do czynienia z „elektroniką” tu warto zadbać o większe moce marketingowe w czasie przedświątecznym, komunijnych i dniach okazjonalnych (tj. dzień dziecka, dzień ojca, dzień dziadka itd.).

Mamy content i grafikę, mamy plan miesięczny – ale który dzień tygodnia?

W e-mail marketingu zasada jest prosta – poznaj swojego Klienta. I tu nie chodzi wyłącznie o jego preferencje produktowe, ale również o zwyczaje. Generalnie jeśli zależy nam na tym, by wysyłane wiadomości e-mail z naszą ofertą cieszyły się zainteresowaniem u odbiorców, najlepiej przesyłać je w środku tygodnia (wtorek, środa i czwartek). Poniedziałek dla każdego z nas jest zazwyczaj dniem ogarniania się i przyzwyczajania do obowiązków. Możemy mieć jednak pewność, że po weekendzie internauci przejrzą swoje skrzynki e-mailowe, a proponując odbiorcom zrobienie zakupów w ciągu tygodnia, zapewniamy im dostarczenie przesyłki przed weekendem, co jest dodatkowym atutem.

Warto również wykorzystać dni wolne od handlu, by właśnie w tym czasie poinformować Klientów drogą e-mailową o zbliżających się promocjach, nowościach, czy wyprzedażach. Klienci coraz częściej wykorzystują wolne niedziele do robienia zakupów przez Internet, więc jest spora szansa, że w tych dniach zajrzą na swoją skrzynkę pocztową.

Na którą godzinę planować kampanie e-mail marketingową?

Wiemy już, w których miesiącach wysyłać newslettery i w jakie dni. Teraz pora odpowiedzieć sobie na pytanie, o której godzinie je przesyłać, by nasz OR był godny podziwu (OR – Open Rate –wskaźnik otwarć czyli procentowa relacja ilości otwartych maili do wysłanych).

I tu też myślmy jak nasz Klient i pamiętajmy o zwyczajach, wysyłając mu mailing w czasie gdy najczęściej przegląda pocztę, czyli w godzinach od 11 do 12 albo od 16 do 17. W tych godzinach procent otwarć e-maili jest najwyższy.

Nie zapominajmy o wieczornych godzinach również, czas między 21 a 22 może okazać się strzałem w 10. z dwóch powodów: 1 – dotrzemy do Klientów, którzy po ciężkim dniu pracy i obowiązków domowych dopiero wieczorem buszują po Internecie; 2 – dotrzemy również do tych odbiorców, którzy o godz.8 rano w pracy przeglądają swoją pocztę i znajdą nasz newsletter wysłany w późnych godzinach dnia poprzedniego na górze wiadomości nieodebranych.

Czy miesiąc, dzień tygodnia i godzina na newsletter to sztywna zasada?

Oczywiście, że nie. Na początek możecie kierować się ogólnymi wskaźnikami i przyjętymi wynikami. Ale po każdej puszczonej kampanii e-mail marketingowej to analiza danych i słupków będzie dla Ciebie najlepszą podpowiedzią. Uczcie się analizując zachowania swoich Klientów, jeśli coś nie działa – dokonajcie zmian i nie popełniajcie tych samych błędów licząc na inny efekt. A jak odczytywać wyniki i jakie dane brać pod uwagę? I tym niebawem się zajmiemy…